Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy - 11.01.2004
Treść
WOŚP W SUSZCU
Swój fenomenalny debiut rozpoczęła aż 12 lat temu, w 1992 roku. Zaskakująco szybko znalazła wielu zwolenników, miłośników i entuzjastów a przede wszystkim wielu ludzi o wielkim i gorącym sercu. Tak rozpoczęła swą oszałamiającą karierę WIELKA ORKIESTRA ŚWIĄTECZNEJ POMOCY, która- zgodnie z jej dewizą- BĘDZIE GRAĆ DO KOŃCA ŚWIATA I JEDEN DZIEŃ DŁUŻEJ.
W tym roku i nasza gmina włączyła się w to wielkie, wspólne granie, które odbyło się w równie gorącej atmosferze. Mimo, iż miało ono skromniejszy charakter, dało się odczuć tą aurę doniosłości i uroczystości, która towarzyszy orkiestrze w Warszawie, Wrocławiu czy Krakowie.
Na terenie suszeckiego ośrodka sportowego inauguracja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy miała miejsce od godziny 14-tej. Ponieważ orkiestra przybrała sportową postać i formę, na dobry i miły początek nauczyciele z naszej gminy zmierzyli się w koszykarskim boju z UKS CZARNE RUDZICZKA. Ciało pedagogiczne walczyło dzielnie i wytrwale, ale w końcu uległo ekipie z Rudziczki 50:52.
Zainteresowanie wzbudził również pokaz judo zaprezentowany przez suszecką sekcję sportową. Z kolei największą ucztę dla ciała i ducha mieli fani piłki nożnej. Najpierw można było zobaczyć mecz trampkarzy młodszych w wykonaniu UKS CZAPLA oraz UKS SUCZEC. Najbardziej dopingującą częścią publiczności okazały się rodziny młodych zawodników, które żywo i entuzjastycznie reagowali na akcje swoich pociech. Mecz zakończył się wynikiem 7:3 dla UKS SUSZEC.
Po nich w piłkarskie szranki stanęły „starszaki” : GKS KRUPIŃSKI oraz LKS MIZERÓW.
W tej konfrontacji lepszy okazał się team ze Suszca, pokonując Mizerów 10:3.
Dla najmłodszych największą atrakcją i niezapomnianym wrażeniem okazał się kulig zorganizowany przez komendanta straży pożarnej w Suszcu Jana Kocha.
Oprócz tego miała miejsce licytacja koszulek z logiem hali sportowej. Dochód uzyskany ze sprzedaży koszulek oraz biletów na kulig przekazano wolontariuszom WOŚP. Łącznie w hali zebrano 821,28 złotych.